piątek, 22 sierpnia 2014

Priya 1

Tak więc zaczęłam właśnie swojego pierwszego HAED'a! :) Jest nim Priya(Aimee Stewart). W dodatku odkryłam, że kanwa którą na nią kupiłam starczy mi też na World Travel Bookshelf(też Aimee Stewart). Wiedziałam, że będzie sporo większa niż potrzebuję, ale nie przypuszczałam, że na oba na których mi zależy najbardziej mi starczy! :) (tak, już zdradzam, następnym moim HAED'em będzie World Travel Bookshelf;))
Kupiłam sobie też stojak na tamborek w HobbyStudio, a w Magicznym Hafcie i Needle&Art gdzie załapałam się na promocje kupiłam muliny, kanwę, pudełka, bobinki plastikowe i inne przydasie :)

Obraz, który wyszywam ma wyglądać tak:
(zdjęcie ze strony Heaven and Earth Designs)
Priya ma 625 x 468 krzyżyków i 88 kolorów. Wyszywam ją na Luganie 25ct dwoma nitkami, tak jak polecają.
Pierwszy raz wyszywam na 25ct, więc zobaczymy, będzie ciekawa przesiadka z 14ct, na której robię rodziców :)(teraz bym wybrała mniejszą, ale zaczęłam dawno temu).

Kilka zdjęć mojego warsztatu i pierwszych krzyżyków:

Mulinki przed nawinięciem:

I po kilku godzinach nawijania;)

Kanwa zabezpieczona czeka żeby na niej wyszywać

Pierwsze krzyżyki postawione! :)


Taaaak się cieszę, że w końcu zaczęłam! widać na ostatnim zdjęciu kawałeczek mojego stojaka, a w tle stojak na nuty, na którym trzymam wzór ;) Rodziców trochę podgoniłam jak czekałam na paczki i póki w domu sama byłam(przecież nie będę przy nich wyszywać ich zdjęcia;)), ale jestem tak podekscytowana Priyą, że napiszę o nich następnym razem ;)

Teraz lecę do wyszywania, nie mogę się doczekać aż obraz zacznie się powoli pojawiać :) Na bieżąco na facebook'u w grupie związanej z Aimee Stewart(zdecydowanie podbiła moje serce najbardziej :) )widzę też jak ten sam obraz idzie innej osobie i jestem zachwycona! :)

Pozdrawiam!

sobota, 16 sierpnia 2014

Dla S. 8

Post z tym obrazkiem 8. i prawie ostatni ;) Wszem i wobec ogłaszam, że skończyłam swój pierwszy obrazek na zamówienie, tylko go jeszcze oprawić i wysłać :) Tak więc ten haft zobaczycie tylko już jak go oprawię :)
Dobra, koniec gadania, czas na zdjęcia, dzisiaj ich kilka z różych etapów pracy. W międzyczasie zobaczycie, że trochę zmieniałam taktykę, trochę uczyłam się parkować, trochę robiłam kolumnami(co średnio mi wyszło, ale no trudno, teraz już nic z tym nie zrobię). Zdjęcia w sumie z wczoraj i dzisiaj, jak już wczoraj usiadłam to do nocy siedziałam i dzisiaj rano skończyłam :)
Haft niestety jeszcze nie został uprany i uprasowany, tak więc przepraszam za wygniecioną kanwę.





Tak więc już postawiłam kilka kolejnych krzyżyków na prezencie dla rodziców. Przez kilka dni będę się na tym skupiać, ale tylko kilka dni, ponieważ na poczcie już do odebrania czekają muliny na HAED'a(pochwalę się jakiego jak już go zacznę;)) A za kolejne kilka dni przyjdzie kanwa. Już nie mogę się doczekać rozpoczęcia go! :) 
Pierwotnie planowałam skończyć rodziców i wtedy zacząć HAED'a, ale nie wytrzymałam. Ale dzięki temu będę miała zamiennik jakiś jak jedno mi się znudzi, to zajmę się drugim :)

Tak więc kolejny wpis na blogu pewnie za kilka dni jak zacznę jedno z moich wielkich lrzyżykowych marzeń. Chyba, że będę miała jakieś niesamowite postępy w rodzicach ;)

Pozdrawiam!

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Dla S. 7

Witajcie, wiem, że kilka dni temu dopiero co wstawiałam zdjęcie tego haftu, ale trochę nad nim siedziałam (niestety nie tyle co bym chciała, ponieważ od przedwczoraj oszczędzam ręce, bo sobie nadwyrężyłam na siłowni, ale już dzisiaj wracam do igły! :) ). Jednak efekty dużo szybciej widoczne przy haftowaniu stronami niż kolorami, tak więc oficjalnie strony 1,2,3,4,7 są zakończone :) jeszcze tylko niecałe 4 strony do końca! :)
Tak haft prezentuje się na chwilę obecną:

A teraz lecę dalej wyszywać, za kilka dni powinny dojść moje zamówione muliny do HAED'a!  :) jeszcze tylko kanwa i kilka mulinek, które nie były akurat dostępne i będę miała skompletowane wszystko, nic tylko wyszywać! :) Ale najpierw skończę to, już tak blisko końca, że nie ma przebacz ;)

Pozdrawiam!

środa, 30 lipca 2014

Dla S. 6

Czas pokazać postępy w pracy :) oficjalnie cała pierwsza strona jest skończona!:) zmieniłam troszkę taktykę wyszywania - zamiast kolorami kończę strony, bo już denerwowało mnie to, że jak robiłam długo jednym kolorem to potem innym jakoś nie mogłam się odnaleźć czasem, poza tym tak szybciej jednak widać efekty chyba ;) jeszcze ponad tydzień temu haft wyglądał tak:

Jednak kilka dni byłam poza domem i nie mogłam wyszywać, jednak dzisiaj i kilka dni przed samym wyjazdem praca ruszyła i dzisiaj wyglądało tak:

Obraz wygląda coraz lepiej, coraz bliżej końca. Jeszcze dzisiaj troszkę posiedzę i ponadrabiam zaległości spowodowane wyjazdem ;)

Zaczęłam też kompletować mulinę do mojego pierwszego HAED'a, w końcu wybrałam go z  trzech, które mi się najbardziej podobały, ale który to zdradzę dopiero jak zacznę :) Nie wytrzymam do wyszycia najpierw rodziców, więc będę wyszywać równolegle chyba :P albo na zmianę, strona jednego, strona drugiego, aż zostanie sam HAED ;)

Poza tym zakochałam się w technice "diamond cross stitch", ale o tym w innym poście, teraz wracam do igły! ;)

Pozdrawiam!

sobota, 5 lipca 2014

Dla S. 5

Oj, dawno już nie pisałam. Niewiele ostatnio niestety robiłam, studia mnie trochę odciągnęły od haftu. Ale w porównaniu z ostatnim postem jest niewielki progres :) Dzisiaj rano wyglądało tak:
W końcu trochę wakacji to mam nadzieję praca pójdzie. Już wczoraj trochę posiedziałam i właśnie zabieram się za robienie dalej :) Już coraz bliżej końca, coraz mniej kolorów :) Tak więc nie rozpisuję się, tylko idę dalej haftować :)
Pozdrawiam!