poniedziałek, 18 listopada 2013

Rodzice 1.

Oj, dawno nie pisałam, ale średnio miałam czas. Konia na drukowanej kanwie odłożyłam, stwierdziłam, że wyszyję go kiedyś na czystej :) Za to zabrałam się do kończenia zdjęcia moich rodziców ze ślubu, dużo nie mam, ale troszkę zrobiłam :)
Tak wyglądało to kiedyś:

A tak wygląda teraz:

Na razie jest to samo tło więc nic nie widać;) i obecnie jest dosłownie kilka krzyżyków więcej ;)
Przy okazji pobytu w domu znalazłam jeszcze kartki świąteczne, które kiedyś zrobiłam, ale nie wiem czemu nie doczekały się adresatów, w tym roku mam nadzieję znajdą ;)

A ja chwilowo wracam do nauki...;)

poniedziałek, 21 października 2013

Mulinove Love - czas start!

Witajcie, w końcu zabrałam się za coś, co chodziło mi po głowie już jakiś czas, a mianowicie założenie tego bloga.. Będę na nim publikowała postępy w swoich pracach, może to mi da czasem motywacje do częstszego wyszywania:)

Może zacznę od początku, zaczęłam wyszywać jak byłam mała, Siostra mnie uczyła jak robić krzyżyki i jak liczyć, żeby wyszło coś sensownego.. Potem jakoś o tym zapomniałam i w gimnazjum sobie przypomniałam jaką radość to potrafi dać :) Wyszyłam wtedy też prezent dla tej, która mnie wszystkiego nauczyła, a mianowicie mojej siostry :) Wyglądał on tak(niestety brak zdjęcia oprawionego obrazu:( )

Następnie wyszyłam parę zakładek, również na prezenty :)


Było jeszcze parę haftów, 2 matematyczne, reszta krzyżykowe, ale niestety nie mam ich zdjęć... Obecnie pracuję nad zdjęciem ślubnym moich rodziców oraz kończę (do końca jeszcze trochę, ale już dawno zaczęty) obraz konia, niestety na nadrukowanej kanwie, którego kupiłam zanim poznałam jakość robienia na czystej kanwie :)
Tak więc, w następnych postach będą postępy obu prac :)

Pozdrawiam!